wtorek, maja 20

Chcę podzielić się z Wami niesamowitym przeżyciem, ale nie tu - zapraszam na drugi blog, ale ostrzegam - tam kapie optymizmem.

Wróciłam z wyjazdu, ale jestem sama w domu, bo mąż wyjechał służbowo. Ale myślę, że to dobrze, bo mam czas i przestrzeń na przemyślenia. Dzieje się dużo dobrego, zwłaszcza w mojej głowie. Poczułam równowagę. Zgodę z samą sobą. To wspaniałe uczucie.

Czekam też na ważne informacje w sprawach zawodowych. Siedzę jak na szpilkach, ale czuję, że zaczyna się właśnie mój czas!

7 komentarzy:

  1. Optymizm to moje drugie Ja. Lubię nim zarażać. Nominowałam Cie do LIBSTER AVARD po szczegóły zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lecę na drugi, optymizm mi się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. U góry jest zakładka "ciąg dalszy". Z tego co pamiętam wysyłałam zaproszenie, jeśli nie to zostaw mi maila :)

      Usuń
  4. Nie wiem o co jeszcze chodzi bo na drugim blogunbede za chwile, ale trzymam za Ciebie kciuki skoro zaczyna się Twoj czas :)

    OdpowiedzUsuń