sobota, stycznia 19

projekt lato :)

Zima w pełni, śniegu po łydki, nieodśnieżone chodniki, mróz okropny - a ma być gorzej! A ja mam dziś w głowie lato :) Marzy mi się plaża i słońce. Ciepłe, długie wieczory. Spacery nad "moją" rzeczkę. Czytanie książki na ławce w parku. Letnie sandałki i krótkie spodenki! Właśnie tak!

Co prawda został mi jeszcze jeden egzamin, ale narazie to dość odległa wizja, postanowiłam więc już teraz znaleźć czas i ochotę i zacząć przygotowania do lata. Może się wydawać, że jeszcze dużo czasu, ale ja wolę myśleć, że lato tuż tuż! W tym roku nie dam się zaskoczyć ;)

Tak naprawdę pięć miesięcy to niewiele czasu. Warto już dziś zatroszczyć się o swoje dobre samopoczucie, a kiedy temperatura na dworze będzie łaskawsza i pozwoli w końcu schować wełniane swetry głęboko do szafy, wysiłek na pewno się opłaci. Czasu jest wystarczająco, żeby nie robić tego w panice a strategicznie :)

Jak się pewnie domyślacie, ja moje treningi "odbywam" z moja ukochaną Ewą Chodakowską. Za kilka dni moja kolekcja wzbogaci się o jej kolejną płytę - już nie mogę się doczekać, co tym razem Ewa dla nas przygotowała?!
W ćwiczeniach obowiązuje jednak pełna dowolność, byleby tylko nie było za łatwo! :)

Mój pierwszy trening z serii "przed latem" zaplanowałam na jutro.
No, to kto zaczyna razem ze mną? :)

14 komentarzy:

  1. Na czym polega fenomen Ewy Chodakowskiej? Może ktoś mi to w końcu wyjaśni? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie da się opowiedzieć :) Tego trzeba spróbować! ;)

      Usuń
    2. Brzmi jak zaproszenie do czegoś bardzo złego xD Rozumiem, że po prostu uzależnia? :P
      To przy okazji: gdzie można kupić płytę? Co prawda... miałam zacząć włoski, ale cokolwiek miałabym zaczynać, to i tak po sesji :P

      Usuń
    3. Jeśli chodzi o wszystkie poprzednie płyty to można napisać maila do Shape'a i wysyłają archiwalne numery, a najnowsza płyta jest już samodzielna, bez gazety i zamawia się ją na stronie oklejgo.pl :)

      Usuń
  2. NO ja się trenuje od roku już, tylko z Tiffany Rothe ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już od dawna, ale z małą przerwą na zimowanie ;)

      Usuń
  3. Ja nauczyłam się, by nic nie planowac, bo wszystko szlak trafi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady. Ja też nie robię planów na najbliższe 10 lat, ale dbanie o formę to trochę co innego.

      Usuń
  4. Moja mama i siostra zrobiły w domu już prawdziwą siłownię, owszem czasem z tego skorzystam, nie maniakalnie, ale ot tak,parę minut dla zdrowia.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dbanie o zdrowie jest wspaniałe, zazdroszczę uporu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tylko zrobię porządek ze swoim kręgosłupem to dołączam do Ciebie. Pal licho kondycję, wygląd itp., ja się chce zarazić od Ewy entuzjazmem i energią - tyle mi w zupełności wystarcza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć ;)

      Usuń
    2. Na mnie zawsze, nie wiem co na to mój ortopeda ;/
      Widzimy się 18.05 na narodowym? ;)

      Usuń
    3. Byłoby super, ale obawiam się, że na ten moment stolica jest poza moim zasięgiem ;)

      Usuń