Chcę podzielić się z Wami niesamowitym przeżyciem, ale nie tu - zapraszam na drugi blog, ale ostrzegam - tam kapie optymizmem.
Wróciłam z wyjazdu, ale jestem sama w domu, bo mąż wyjechał służbowo. Ale myślę, że to dobrze, bo mam czas i przestrzeń na przemyślenia. Dzieje się dużo dobrego, zwłaszcza w mojej głowie. Poczułam równowagę. Zgodę z samą sobą. To wspaniałe uczucie.
Czekam też na ważne informacje w sprawach zawodowych. Siedzę jak na szpilkach, ale czuję, że zaczyna się właśnie mój czas!
Optymizm to moje drugie Ja. Lubię nim zarażać. Nominowałam Cie do LIBSTER AVARD po szczegóły zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńLecę na drugi, optymizm mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńa więc i ja pędzę ;)
OdpowiedzUsuńa ja nie wiem gdzie:(((
OdpowiedzUsuńU góry jest zakładka "ciąg dalszy". Z tego co pamiętam wysyłałam zaproszenie, jeśli nie to zostaw mi maila :)
Usuń;]
OdpowiedzUsuńNie wiem o co jeszcze chodzi bo na drugim blogunbede za chwile, ale trzymam za Ciebie kciuki skoro zaczyna się Twoj czas :)
OdpowiedzUsuń