Ale nic dobrego.
Przeziębienie :/ Chrząkam, bo w gardle coś nie tak. Z nosa powoli zaczyna kapać.
Oby tylko nie rozłożyło mnie całkiem.
Jutro mąż mój wraca do pracy i znowu trzeba się przyzwyczaić do pustego mieszkania. A tyle co musiałam się przyzwyczajać do jego obecności w domu cały dzień! Strasznie szybko leci czas...
Zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńzdrówka:)
OdpowiedzUsuńszybkiego powrotu do zdrowia :) i zakupowej weny oczywiście! :)
OdpowiedzUsuńO jejka, wspolczuje ;(
OdpowiedzUsuńTeraz taka pogoda, łatwo o przeziębienie. Zdrówka.
OdpowiedzUsuńNie daj się chorobie. Chociaż zaczyna się taka pora roku kiedy o przeziębienia niestety nie trudno :(
OdpowiedzUsuń