niedziela, grudnia 16

przygnębiająco

Mimo, że wielu rzeczy nie pamiętam to gdzieś w mojej podświadomości jest wszyscy przed czym uciekam. Dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że idealizowałam moją rzeczywistość, która nie była tak różowa jak chciałam sobie wmówić będąc dzieckiem.

Takie sytuacja sprawiają, że wracają te uczucia. Potworny żal, że dostałam od losu taki świat.

Chciałam, żeby mój własny był zupełnie inny. I będzie. Ale co z tego? Skoro nigdy nie uda się odciąć od starego?

Już jako dziecko mówiłam, że nie lubię świąt. Wszyscy mi się wtedy dziwili. Wiem już dlaczego. Bo u nas tylko na pozór jest tak jak wszędzie.
Wiem, że każdy ma jakieś problemy, "trupy w szafie". Ale u nas są same takie. Nic nigdy nie będzie zwyczajnie?

Wiecie co? Mimo, że ani trochę w to nie wierzę to myślę sobie, że dobrze byłoby, żeby za kilka dni świat się skończył.

7 komentarzy:

  1. Wiesz co ja myślę? Że właśnie taki świat, w jakim żyłaś, ukształtował Cię. Oczywiście, zawsze będzie częścią Twojego życia, ale właśnie idziesz do przodu. Gdybyś nie dostała od losu tego, co dostałaś (Boże, brzmi to wyjątkowo patetycznie!), pewnie nie wiedziałabyś, czego od życia chcesz. A może bardziej, czego nie chcesz.
    I wiem, o co chodzi z tymi trupami w szafie, na święta lubią z tej szafy wychodzić, ale wiesz, wolę chyba swoje trupy niż cudze. No i jakoś tak bardziej działa na mnie atmosfera przedświąteczna niż świąteczna. Ogólnie chyba nie ma co się zwieść pozorom, że to co oglądamy np. w telewizji, to tak samo jest u sąsiada :P

    Ach, a koniec świata może być wtedy, jak będę miała inżyniera, a do tego jeszcze bardzo daleko! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóz, przeszłość jest przeszłością, a najlepsze w niej i zarazem najgorsze, jest to, że już minęła i nie wróci (chyba, że wymyślą wehikuły, ale wtedy świat stanie na głowie, a od Ciebie tylko zależy jak ukształtujesz sobie kolejne lata i kolejne święta :) Pamiętaj o tym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz jest o tyle lepiej,że to Ty kształtujesz swój świat. Możesz zrobić ze swoim życiem to co chcesz. A przeszłość jest po to byś wiedziała jakich błędów nie popełniać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też często jeszcze łapie przeszłość, ale przeganiam ją tak samo szybko jak przyszła. Mam nadzieję, że i tobie się to uda. Trzeba żyć tym co się ma teraz, chociaż wiem, że czasami to trudne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty tu o końcu świata nie gadaj:) wiesz mi się wydaje że to co było jest po coś gdyby nie pewne sprawy z naszej przeszłości nie byłybyśmy takie jak jesteśmy teraz i wiemy jakich błędów nie popełniać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No co Ty opowiadasz o tym końcu świata? Jesteśmy młode i całe życie przed nami. Nawet jeśli teraz nie jest najlepiej to przecież najlepsze może być dopiero przed nami? Żadnych końców świata !!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz co, skończ z tym swoim światem i przejdź do nowego. Od jutra, nie czekaj do piątku ;-)

    OdpowiedzUsuń