Pierwszy raz od bardzo dawna śniła mi się dziś moja Babcia.
Na wiele rzeczy mogę narzekać, ale Babcię miałam najcudowniejszą na świecie.
Nie znałam dziadków, bo obaj zmarli zanim się urodziłam. Babcię od strony ojca pamiętam jak przez mgłę. Nie bardzo zależało jej na kontakcie. Ale ta jedna Babcia zastępowała mi ich wszystkich.
Zmarła kiedy byłam w drugiej klasie liceum.
A czasem mam wrażenie, jakby od tego czasu minęło ze 100 lat...
Czasem brakuje mi jej aż do bólu.
Wcale się nie dziwi, dobrych ludzi brakuje najbardziej. Ale myslę, że to, że Ci się xniła pokazuje że nad Tobą czuwa ;)
OdpowiedzUsuńJa też tęsknie za moimi dziadkami. Jednej babci nie pamiętam a ta, która była wspaniała zmarła kiedy byłam w podstawówce. Oboje dziadków również straciłam kiedy byłam nastolatką. Żal mi, że ich nie mam...
OdpowiedzUsuńjednej babci w ogóle nie poznałam, druga jest dość specyficznym człowiekiem, na pewno nie jest typową babcią. Czasem tęsknię za taką ciepłą, kochaną babcią...
OdpowiedzUsuń