Jestem zła.
Tyle czasu śledziłam Master Chefa, miałam swoich faworytów i w emocjach czekałam na dzisiejszy ostatni odcinek, tylko po to, żeby dwie godziny przed nim przypadkiem dowiedzieć się kto wygrał :/ Jak to możliwe, że takie rzeczy wyciekają w takim momencie? Jestem oburzona.
Foch.
Z przytupem.
Heh, wyciekło? Ja piernicze :P To ja do tego dokładam też foch o ściane :D
OdpowiedzUsuńNo to też bym była wkurzona..
OdpowiedzUsuńNie widziałam przecieków, a gdzie się pojawiły?
OdpowiedzUsuńNa oficjalnej stronie TVNu! A chwilę później krążyły po całej sieci...
Usuńa gdzie te przecieki? bo ja na szczescie ich nie widzialam ale przeczuwalam kto wygra :) ale gdyby byly przecieki to tez bym sie fochnala...nie powinno tak byc...
OdpowiedzUsuńJa widziałam na fejsie.. też się wkurzyłam, do tego stopnia, ze na razie nie mam ochoty oglądać tego ostatniego odcinaka...
OdpowiedzUsuńNie rozumiem dlaczego tak się podniecacie tą kulturą masową... Ja nawet nie wiem co to ten Master Chief :D
OdpowiedzUsuńCzy nie widzicie tego, że ktoś chce byście się zajmowali pierdołami, zamiast istotnymi rzeczami? Na tym poega kultura masowa... Czyli da wszystkich.
Chociaż z drugiej strony... gdybym był normalny pewnie bym to rozumiał :D
Podniecamy się może dlatego, że człowiek potrzebuje chwili relaksu i rozrywki a program jest zwyczajnie ciekawy.
UsuńAlimerth to już zakrawa na jakąś manię prześladowczą.