Chciałabym opowiedzieć Wam o wszystkich moich maskach - gdybym tylko umiała to zrobić... Czasem nie potrafię znaleźć takich słów, których mogłabym użyć. Może jeszcze ich nie wymyślono?
Chciałabym określić słowami to co rozszarpuje mnie od środka, ale nie potrafię.
Dlatego chowam to wszystko pod maską, tak bardzo szczelną jaką tylko jestem w stanie stworzyć.
Żeby móc żyć między innymi ludźmi w maskach.
"Pod tą maską kryje sie coś wiecej niż ciało ... Pod tą maską kryje sie idea, (...) a idee są kuloodporne"
OdpowiedzUsuńCo to? :)
UsuńWszyscy mają takie maski. Czasami aż od środka "pali"...
OdpowiedzUsuńEch... ile ja takich masek juz widziałam...
OdpowiedzUsuńŻabko,jeśli przywdziewasz maski,kryj się z tym.Bo przegrasz,jak Boga.KUBA
OdpowiedzUsuńchociaż wiemy, że powinniśmy je zdjąć i żyć z własną twarzą na wierzchu, to często ciężko...ale nie poddawaj się! bo to ma sens.
OdpowiedzUsuńChyba każdy z nas w jakiejś sytuacji korzysta z takiej maski, ja też i niestety nie raz...
OdpowiedzUsuń