Po wielu przemyśleniach i długich rozmowach z moim ślubnym wspólnie postanowiliśmy że zrezygnuję ze szkoły policealnej. Brak czasu dał się we znaki, nie nadążam z nauką na studia - a to jest o wiele ważniejsze. Po drugie doszłam do wniosku, że nie warto wkładać w to ani czasu ani pieniędzy. Dodatkowy papier zawsze się przydaje, nawet jeśli - tak jak w tym przypadku - nie ma żadnej wartości. O wiele lepiej będzie przeznaczyć te pieniądze na coś innego. Może inną stronę mojej edukacji. Kurs językowy, albo może zaczniemy odkładać na podyplomówkę?
Wspominałam już, że poziom tych zajęć był żałosny, nie ma więc czego żałować.
Mogłam dojść do tych wniosków wcześniej - ale lepiej późno niż wcale.
Jutro mam zamiar załatwić wszystkie formalności, przygotowałam już stosowne pisma, pozostaje tylko udać się na rozmowę.
Wygląda na to, że majówkę w większej części spędzę na nadrabianiu zaległości. O ile pogoda pozwoli zapewne znajdziemy sobie jakieś tworcze zajęcie na świeżym powietrzu.
Trzymajmy więc kciuki i zaklinajmy pogodę, żeby nie zrobiła nam przykrej niespodzianki ;)
Zapowiada się upalna majówka do 30 st;) Oczywiście jak nigdzie nie jadę to zawsze pięknie;p A jak raz w życiu pojechałam to śnieg padał Life;p
OdpowiedzUsuńNa miejscu też można się świetnie bawić ;)
UsuńTo trzymam kciuki za piękną pogodę:)
OdpowiedzUsuńJa też! :)
UsuńNo póki co ma być coraz cieplej, więc miejmy nadzieję, że i początek maja będzie udany :)) Fajnie by było bo mam zamiar na wieś jechać tatuśka odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńJa odwrotnie - wyjeżdżam na chwilę na wieś, a na samą majówkę muszę wrócić do miasta... Ale nastawiam się pozytywnie i mam zamiar jakoś fajnie wykorzystać ten czas :)
UsuńJa zapewne zajmę się nadrabianiem zaległości w pisaniu pracy. Chociaż jak to wyjdzie w praktyce, to nie wiadomo :)
UsuńA my siedzimy w domku i jako ze wolne to mozemy nadrobic z pracujacymi znajomymi ale chetnie gdzies bym pojechala...odpoczac ;))
OdpowiedzUsuńPogoda jest piękna, więc trzeba korzystać:))
OdpowiedzUsuń