Na złe wiadomości nigdy nie ma odpowiedniej pory.
Za dwa dni ostatni egzamin. Trudny i ważny, ale jakie to ma teraz znaczenie?
Myślami zupełnie gdzie indziej, przy kimś innym. Zupełnie jakby siła myśli była w stanie zmienić sytuację. Ponoć pomóc może tylko Bóg. Nie do końca wierzę, ale mogłabym mu teraz dużo obiecać gdyby tylko coś to zmieniło...
K. <3
Mimo rozbieganych spróbuj skupić się na nauce. To ostatni egzamin więc warto mieć go za sobą.
OdpowiedzUsuńOj, emocje szaleją,widze :)
OdpowiedzUsuńTo nie do końca tak.
UsuńPrzypowieść o marnotrawnym synu. On nas zawsze przygarnie:)
OdpowiedzUsuńWiera czyni cuda- wiem coś o tym, nie za wiele, ale czasem, daje siłę.
A teraz się skup, a nie myśli świdrują;p